Internet potrzebuje nie tylko myśli technicznej, ale przede wszystkim ludzkiej wrażliwości, umiejętności dostrzegania konsekwencji społecznych. Tworząc rozwiązania społecznościowe, filtrując dane, które trafiają do ludzi, w rzeczywistości odpowiadamy też za wychowanie, kształtowanie charakteru i postaw moralnych i społecznych – to jest moc, a wielka moc, to wielka odpowiedzialność.
Posłuchajcie proszę, jeśli poświęcicie te 9 minut, zobaczycie jak internetowa personalizacja odciąga nas od świata, dając złudzenie uczestniczenia w nim w pełni. Nie rozważamy zupełnie, czy dzieje się to w złej czy dobrej woli, ale warto rozważyć, czy tak chcemy żyć? Czy ja tego chcę dla siebie i swoich dzieci, żebyśmy nie znali świata poza naszym światem i światem myślącym tak, jak my? Może warto czasem kupić papierową gazetę? Albo najlepiej kilka gazet różnych opcji? Albo organizować spotkania takie, jak TED?
